Odszkodowania z tytułu ustanowienia OOU. Podstawę do ubiegania się o odszkodowanie z tytułu szkody spowodowanej ustanowieniem obszaru ograniczonego użytkowania stanowi artykuł 129 p.o.ś. w związku z art. 136 ust. 2 p.o.ś. W tej kwestii wypowiedział się również Sąd Najwyższy w wyroku z 25.2.2009 r., II CSK 546/08, Biul. SN Nr 7/ utraty prawa własności gruntu na podstawie art. 215 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (Dz. U. z 2015 r. poz. 1774) bądź art. 160 § 1 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. Kodeks postępowania administracyjnego (Dz. U. z 2000 r. Nr 98, poz. 1071). 2. Zgodnie z art. 215 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o Stosownie do przepisów o gospodarce nieruchomościami podstawę ustalenia wysokości odszkodowania stanowi wartość rynkowa nieruchomości. Przy określeniu wartości rynkowej nieruchomości uwzględnia się w szczególności jej rodzaj, położenie, sposób użytkowania, przeznaczenie, stopień wyposażenia w urządzenia infrastruktury Zgodnie z art. 28 ust. 1 pkt 1a oraz art. 35 RachunkU nieruchomość inwestycyjną wprowadza się do ksiąg rachunkowych według ceny nabycia albo ceny zakupu, jeżeli koszty przeprowadzenia i rozliczenia transakcji są nieistotne, natomiast nie rzadziej niż na dzień bilansowy inwestycje w nieruchomości wycenia się: – według ceny nabycia pomniejszonej o odpisy z tytułu trwałej […] Fotolia. Do odszkodowania za wywłaszczoną nieruchomość ma prawo zarówno wywłaszczony, jak i jego następca prawny. Ustawa o gospodarce nieruchomościami daje możliwość dochodzenia odszkodowań także za nieruchomości wywłaszczone przed datą 1 stycznia 1998 r. W przypadku odmowy ich wypłat, organy muszą mieć dowód, że zrobiono Odszkodowanie za bezprawne wycięcie drzew. Mając zatem na uwadze powyższe rozważania, trzeba stwierdzić, że oprócz roszczeń z tytułu utraconego drewna jest Pani uprawniona do żądania wypłaty na Pani rzecz odszkodowania w wysokości wartości Pani nieruchomości, jaka została utracona wskutek dokonanej wycinki. W pierwszej D96DRBT. Plan zagospodarowania przestrzennego jest instrumentem prawnym, służącym do zarządzania terenami gminy. Uchwalając plan, decyduje się o przeznaczeniu i zagospodarowaniu określonej przestrzeni, która jest przedmiotem partykularnych praw podmiotów prywatnych. Gmina stoi więc niejednokrotnie przed trudnym wyborem, który wiąże się ze swoistym wyważeniem interesu publicznego i prywatnego. Z uwagi na doniosłość uregulowań związanych z własnością, prawo to chronione jest przez ustawodawcę także w ustawie o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Ochronę tę urzeczywistniają z kolei przepisy, przyznające właścicielowi albo użytkownikowi wieczystemu nieruchomości możliwość dochodzenia odszkodowania w konkretnych sytuacjach, związanych z uchwaleniem planu zagospodarowania przestrzennego. Warto zaznaczyć, że prawo przyznaje właścicielowi wiele możliwości działania i to w różnych fazach wprowadzania nowego planu. Skupię się jednak przede wszystkim na zagadnieniu roszczenia odszkodowawczego. Samodzielność planistyczna gminy Zgodnie z powszechnie przyjętą zasadą samodzielności planistycznej gminy, należy podkreślić, że jej organy poprzez zmianę planu mogą praktycznie w swobodny sposób kształtować przeznaczenie nieruchomości. Trudno też doszukać się w przepisach obligatoryjności poinformowania wszystkich właścicieli i użytkowników wieczystych objętych planem o zmianach miejscowego planu. Wspomniane ograniczenia z punktu widzenia właścicieli są jednak uzasadnione ze względu na czasochłonność wdrażania inwestycji. Odszkodowanie zaś jest najmniej inwazyjnym środkiem do zaspokojenia ich roszczeń. W rozważaniach, związanych z problematyką wspomnianego odszkodowania, należy zacząć od odpowiedzi na pytanie: w jakich przypadkach otwiera się możliwość przed właścicielem nieruchomości skorzystania ze wspomnianego roszczenia? Otóż uprawnienie to powstaje w przypadku obniżenia wartości nieruchomości w związku z uchwaleniem lub zmianą planu miejscowego. Może się również zdarzyć, że nieruchomość w wyniku wprowadzonych zmian nie spełnia, bądź nie może spełniać, określonych funkcji, czy wręcz nie ma możliwości korzystania z niej w sposób dotychczasowy. Przykładem jest nieruchomość mieszkaniowa, która usytuowana w bezpośrednim sąsiedztwie powstającego lotniska lub wysypiska śmieci, traci możliwość pełnej realizacji swoich zadań, chociażby zapewnienia odpowiedniego komfortu życia. Złożenie roszczenia Mamy więc tu do czynienia z dwoma sytuacjami, gdzie właściciel bądź użytkownik wieczysty mogą skorzystać z roszczenia odszkodowawczego. Po pierwsze, gdy w efekcie działań planistycznych, korzystanie z nieruchomości lub jej części w dotychczasowy sposób, stało się niemożliwe lub istotnie ograniczone. Zamiast roszczenia odszkodowawczego można żądać wykupienia przez gminę nieruchomości lub jej części(art. 36 PlanZagospPrzestrzU). Istotny jest tu bezpośredni związek między określonym żądaniem a poniesiona szkodą. Poza tym, o czym warto wspomnieć, gmina może zaproponować nieruchomość zamienną. Po podpisaniu umowy zamiany między gminą, a właścicielem lub użytkownikiem wieczystym, wszelkie jego uprawnienia do pozostałych roszczeń wygasają. Po drugie, gdy właściciel lub użytkownik wieczysty nie skorzystał z powyższych roszczeń i zbył nieruchomość- może żądać odszkodowania równego obniżeniu wartości nieruchomości (art. 36 PlanZagospPrzetrzU). Wysokość odszkodowania w tym przypadku ustalana jest na dzień sprzedaży nieruchomości (art. 37 PlanZagospPrzetrzU). Przy czym, co istotne termin „zbycie” używany jest w ustawie w kontekście przeniesienia prawa własności w drodze czynności odpłatnej (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 marca 2011 r.). Obniżenie wartości nieruchomości obliczane jest pod kątem różnicy jej wartości, w okresie przed i po wejściu w życie nowego planu zagospodarowania przestrzennego. Poniesiona szkoda (czyli wspomniana wyżej różnica) zostaje określona przez uprawnionego rzeczoznawcę. Z jednej strony przepisy ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym nie narzucają właścicielowi lub użytkownikowi wieczystemu obowiązku powołania biegłego. Z drugiej zaś przyjmuje się, że zainteresowany podmiot, który kieruje wniosek do gminy o odszkodowanie (lub inne żądanie) z tytułu obniżenia wartości nieruchomości, powinien znać przybliżony rozmiar szkody. Poniesioną stratę oczywiście wskazuje we wniosku. Gmina natomiast wspólnie z poszkodowanym wybiera rzeczoznawcę, który dokona określonej wyceny nieruchomości. Trzeba podkreślić, że organ prowadzący postępowanie nie powinien wkraczać w kompetencje rzeczoznawcy oraz oceniać merytorycznej zasadności operatu (wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi z dnia 2 grudnia 2010 r.). Sąd ten uzasadnia, że organ prowadzący postępowanie nie posiada określonej wiedzy i wiadomości specjalnych, którymi dysponuje zawodowy biegły majątkowy. Oznacza to, że kompetencje gminy w tym zakresie należy ograniczyć do formalnej weryfikacji operatu szacunkowego. Nie należy jednak zapominać, że również sami poszkodowani nie mogą ingerować w zasadność opinii rzeczoznawcy. Jakakolwiek bowiem ingerencja zainteresowanych wpłynęłaby negatywnie na wartość dowodową dokumentu. Ostatecznie organy gminy decydują o wysokości przyznanego odszkodowania. Właściciele i użytkownicy wieczyści mają jednak możliwość domagania się w postępowaniu cywilnym kwoty wyższej od wskazanej w decyzji dotyczącej odszkodowania. Możliwość dochodzenia roszczenia odszkodowawczego jest ograniczona w czasie. Zgodnie z art. 37 ust. 3 PlanZagospPrzetrzU właściciel lub użytkownik wieczysty nieruchomości mają 5 lat na złożenie stosownego wniosku. Termin zaczyna biec od dnia, w którym plan miejscowy albo jego zmiana stały się obowiązujące. W wyroku z dnia 11 marca 2011 r. Sąd Najwyższy wskazał, że spór o odszkodowanie nie będzie mógł się toczyć przed sądem po upływie terminu zawitego do dochodzenia tego roszczenia. Tak więc upływ tego terminu będą brały sądy powszechne z urzędu (termin ten naturalnie nie podlega przywróceniu), co będzie z kolei stanowiło przesłankę do odrzucenia powództwa. Złożenie wniosku do odpowiedniego organu gminy przed upływem wspomnianego terminu przerywa jego bieg, co jest szczególnie istotne z punktu widzenia możliwości dochodzenia roszczenia odszkodowawczego przed sądem. Nie będzie już wtedy stanowił przeszkody upływ pięcioletniego terminu zawitego. Oprócz wyżej wspomnianego terminu do złożenia wniosku, w art. 37 ust. 9 PlanZagospPrzetrzU mamy określony kolejny, 6-miesięczny, w ramach którego gmina wykonuje obowiązek wyznaczony konkretnym roszczeniem. Uchybienie temu terminowi skutkuje możliwością ubiegania się odsetek od przyznanego odszkodowania. Konflikt interesów Jak już było wcześniej wspomniane gmina decydując się na zmianę miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego musi brać pod uwagę zarówno interes prywatny, jak i publiczny. Z perspektywy gminy każda chęć zagospodarowania w określony sposób przestrzeni może się wiązać z kolejnymi przeszkodami natury finansowej. Gmina oprócz uwzględnienia interesu prywatnych podmiotów musi bowiem brać pod uwagę ewentualne koszty: wycen nieruchomości oraz ewentualnych odszkodowań. Znane są przypadki, gdzie gmina – po przygotowaniu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego do dalszego procedowania ( opinie komisji rady miejskiej, uchwała rady miejskiej), wycofuje się z jego realizacji, właśnie z powodu ewentualnych roszczeń odszkodowawczych, co do których wcześniej nie miała wiedzy. Z perspektywy inwestorów z kolei wszelkie zmiany w momencie wdrażania projektu mogą przynieść olbrzymie straty finansowe. Do tego należy dodać punkt widzenia okolicznych mieszkańców i każda zmiana planu staje się złożonym procesem. Oto przykład takiej sytuacji z perspektywy interesu inwestora. Otóż drobny deweloper nabył nieruchomość od gminy w drodze przetargu. Niezabudowana działka wielkości ok. 1500 m² była- według miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego- przeznaczona pod budownictwo mieszkaniowe, w zabudowie jedno i wielorodzinnej. Wysoką cenę działki miało zrekompensować wybudowanie dwóch kilkukondygnacyjnych domów wielorodzinnych. Biznesplan, przygotowany dla banku, umożliwił zaciągnięcie kredytu na inwestycję. Po zakupie i staraniach inwestora o wydanie pozwolenia na budowę we właściwych komórkach organizacyjnych, na skutek protestów sąsiadów, organy gminy przystąpiły do zmiany miejscowego planu. W następstwie wprowadzonej zmiany została dodana klauzula o braku możliwości wybudowania domu w drugiej linii zabudowy. W związku z tym została wstrzymana procedura wydania pozwolenia na budowę. Po zmianie miejscowego planu, inwestor mógł już wybudować jeden budynek i to znacznie mniejszy. Deweloper wystąpił więc o odszkodowanie z powodu znaczącego spadku wartości nieruchomości. Widać tu konflikt interesów między inwestorem, a okolicznymi mieszkańcami. W dodatku gmina z jednej strony chciała uwzględnić „szerszy” interes w miejscowym planie, ale z drugiej podważyła swoją wiarygodność jako partnera zaufania publicznego. Przykładów podobnych sytuacji jest więcej. Chociażby przypadek, gdzie zmiana miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego spowodowała, że zakupione działki gruntu pod zabudowę mieszkalną jednorodzinną (po wcześniejszym podziale większych działek, gdzie posadowione były w pierwszej linii zabudowy domy mieszkalne), stały się nieruchomością pozbawioną prawa zabudowy. Miejscowy plan wykluczał taką możliwość, ponieważ byłaby to zabudowa w drugiej i trzeciej linii. W analizie roszczeń odszkodowawczych należy wziąć pod uwagę również sytuację, gdzie stwierdzono nieważność miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. W takim przypadku osoba, która uzyskała odszkodowanie z powodów określonych w art. 36 PlanZagospPrzetrzU, będzie obowiązana do zwrotu równowartości odszkodowania. Nietrudno wyobrazić sobie trudności w wyegzekwowaniu wydanych na konkretny cel środków, pochodzących z uwzględnionego żądania. Kilka możliwości W razie uchwalenia nowego lub zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, właścicielowi albo użytkownikowi wieczystemu przysługuje szereg innych uprawnień. Według art. 101 ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym: „Każdy, czyj interes prawny lub uprawnienie zostały naruszone uchwałą lub zarządzeniem podjętymi przez organ gminy w sprawie z zakresu administracji publicznej, może – po bezskutecznym wezwaniu do usunięcia naruszenia – zaskarżyć uchwałę lub zarządzenie do sądu administracyjnego.”. W ust. 2 cytowanego artykułu jest zastrzeżenie, że nie można dwukrotnie zaskarżyć tej samej uchwały. Tak więc po oddaleniu skargi, kolejna nie przysługuje. Można również wystąpić do organów gminy z wnioskiem o zmianę miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Jak widać uchwalenie lub zmiana miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego bardzo często wiąże się z odpowiadającymi temu roszczeniami po stronie prywatnej. Żądania te często przyjmują charakter wniosków o odszkodowanie, ponieważ jest to droga z dwóch powodów najpewniejsza. Po pierwsze dlatego, że wniesienie skargi do sądu administracyjnego nie daje gwarancji uwzględnienia jej. Po drugie dlatego, że pozostałe uprawnienia wiążą się niejednokrotnie z określonymi, dodatkowymi czynnikami. Przy wykupie nieruchomości lub jej części, właściciel musi wykazać istotne ograniczenie własnych uprawnień w stosunku do korzystania z tej nieruchomości. Z kolei przy wymianie, zawarcie stosownej umowy w głównej mierze zależy od dobrej woli organów gminy. Prawo własności jest przez ustawodawcę konstytucyjnie chronione. Sama konstytucja pozwala na naruszenie prawa własności, w wyjątkowych wypadkach, uzasadnionych innymi wyższymi wartościami społecznymi. Wywłaszczenie nieruchomości, czyli odjęcie przedmiotowego prawa, dozwolone jest tylko na cele publiczne. Założeniem Państwa, dopuszczającego wywłaszczenie, jest przedłożenie dobra ogółu ponad dobrem partykularnym jednostki. Przesłanki i podstawy prawne wywłaszczenia Konstytucja RP tylko wskazuje na możliwość wywłaszczenia z prawa własności nieruchomości. Szczegółowa podstawa prawna znajduje się w Ustawie z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami oraz całej liście specustaw. Specustawy pozwalają na realizację inwestycji poszczególnych kategorii, np. specustawa drogowa (Ustawa z dnia 10 kwietnia 2003 r. o szczególnych zasadach przygotowania i realizacji inwestycji w zakresie dróg publicznych), specustawa kolejowa (Ustawa z dnia 28 marca 2003 r. o transporcie kolejowym), specustawa przeciwpowodziowa (Ustawa z dnia 8 lipca 2010 r. o szczególnych zasadach przygotowania inwestycji w zakresie inwestycji przeciwpowodziowych) lub realizację jednej strategicznej inwestycji, np. specustawa w sprawie przekopu Mierzei Wiślanej (Ustawa z dnia 24 lutego 2017 r. o inwestycjach w zakresie budowy drogi wodnej łączącej Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską), czy specustawa w sprawie budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego (Ustawa z dnia 10 maja 2018 r. o Centralnym Porcie Komunikacyjnym). Wszystkie podstawy prawne wskazują na dwie niezbędne przesłanki wywłaszczenia: wywłaszczenie może nastąpić tylko i wyłącznie na cele publiczne oraz za odszkodowaniem. Cele publiczne są określeniem, które zwykle nie budzi wątpliwości interpretacyjnych. Są nimi inwestycje drogowe, inwestycje przeciwpowodziowe, inwestycje sieciowe (elektryczne, gazowe, wodociągowo – kanalizacyjne), inwestycje kulturalne lub sakralne. Niemniej jednak byłych właścicieli bulwersuje fakt odbierania im prawa własności, celem zrealizowania przez dewelopera inwestycji komercyjnej. A takim również towarzyszą wywłaszczenia na cele budowy niezbędnej infrastruktury. Wywłaszczenie następuje na skutek jednostronnej decyzji uprawnionego organu, tj. starosty powiatowego lub wojewody. O wydanie decyzji lokalizacyjnej wnioskuje inwestor realizujący cele publiczne, np. gmina, marszałek województwa, jednostki Skarbu Państwa takie jak Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Podstawową formą wywłaszczenia jest odjęcie prawa własności osobie, której ono przysługiwało. Wywłaszczenie następuje na rzecz Skarbu Państwa, zwykle reprezentowanego przez wyspecjalizowane jednostki organizacyjne lub spółki celowe, lub na rzecz właściwej jednostki samorządu terytorialnego. Nieruchomość przejmowana jest w całości lub w części, zgodnie z potrzebami inwestora, np. w granicach pasa drogowego. Jeśli wywłaszczeniu podlega część nieruchomości, to decyzja lokalizacyjna dokonuje również podziału geodezyjnego. Jeśli, pozostała po podziale, część nieruchomości nie nadaje się do wykorzystania na dotychczasowe cele, to wywłaszczony może wnioskować o wykup pozostałej części, jako tzw. resztówki. Strony porozumiewają się w zakresie warunków wykupu, a w przypadku braku zgody wywłaszczonemu przysługuje powództwo sądowe o wykup nieruchomości resztującej. Analogicznym do wywłaszczenia prawa własności nieruchomości, jest wywłaszczenie prawa wieczystego użytkowania. Wywłaszczeniu mogą podlegać również ograniczone prawa rzeczowe, takie jak służebność drogi koniecznej, czy służebność dożywocia. Decyzja lokalizacyjna może ponadto ustanawiać ograniczenia w użytkowaniu nieruchomości. Może to być ograniczenie w czasie, np. zajęcie nieruchomości na czas realizacji inwestycji (dla budowy zaplecza logistycznego, czy drogi tymczasowej) lub trwałe ograniczenie w korzystaniu z nieruchomości i ustanowienie służebności, np. przesyłu. W wypadku zajęcia czasowego, nieruchomość winna być zwrócona właścicielowi po wcześniejszym przywróceniu do stanu sprzed zajęcia. W przypadku ustanowienia służebności, nieruchomość pozostanie trwale obciążona. Właściciel będzie musiał respektować ograniczenia w zabudowie oraz udostępniać nieruchomość na potrzeby usuwania awarii lub remontów. Wywłaszczenie nieruchomości – procedura postępowania Postępowanie w sprawie wywłaszczenia toczy się w trybie administracyjnym. Właściwym organem jest starosta powiatowy lub wojewoda. Organ wszczyna postępowanie na wniosek inwestora. Do wywłaszczenia dochodzi w drodze decyzji. Najczęściej jest to zbiorcza decyzja, obejmująca swoim oddziaływaniem więcej niż jedną nieruchomość – czasem kilkaset nieruchomości. Decyzja wywołuje szereg skutków prawnych, takich jak: podział nieruchomości zgodnie z potrzebami inwestora, zmiana przeznaczenia nieruchomości zgodnie z celem inwestycyjnym, pozwolenie na budowę, a przede wszystkim przeniesienie prawa własności nieruchomości na rzecz Skarbu Państwa lub właściwej jednostki samorządu terytorialnego. Decyzji lokalizacyjnej często towarzyszy rygor natychmiastowej wykonalności, który pozwala na objęcie posiadania nieruchomości, zanim decyzja stanie się ostateczna lub prawomocna. Każdemu z wywłaszczonych przysługuje prawo do odwołania się od decyzji organu, która pozbawia ich prawa własności. Aby odwołanie odniosło oczekiwany skutek, organ wyższego szczebla musi stwierdzić, że decyzja została wydana z naruszeniem prawa. Do naruszenia prawa doszłoby, gdyby wywłaszczenie nie miało realizować celu publicznego. Naruszeniem prawa będzie niedopatrzenie przez organ pierwszej instancji szeregu obowiązków formalnych, takich jak uzyskanie decyzji środowiskowych, czy przeprowadzenie konsultacji społecznych. Jeśli do takich niedopatrzeń się dopuszczono, to zwykle inwestor po uchyleniu decyzji, składa nowy wniosek. Wygrana nie ma zatem trwałego charakteru. Odszkodowanie za wywłaszczenie nieruchomości pod drogę Odszkodowanie za wywłaszczenie nieruchomości również ustalane jest w toku decyzji administracyjnej, po przeprowadzeniu postępowania gabinetowego. Kodeks administracyjny umożliwia stronom zawarcie ugody, a niektóre specustawy nakazują stronom przeprowadzenie rokowań, ale realnie zawarte ugody są rzadkością. Należy pamiętać, że inwestor jest podmiotem publicznym, wydatkuje środki publiczne i obejmuje go dyscyplina finansów publicznych. Ugoda nie może mieć zatem charakteru w pełni swobodnego. Musi poprzedzać ją wycena dokonana przez uprawnionego rzeczoznawcę majątkowego, a biorąc pod uwagę, że organ musi powołać drugiego, jeśli do ugody nie dojdzie, to byłoby to mnożeniem kosztów. Inwestorzy zwykle nie podejmują inicjatywy ugodowej, jeśli ustawa wprost nie nakłada na nich takiego obowiązku. Jeśli strony nie zgłoszą chęci zawarcia ugody, to postępowanie w zakresie ustalenia odszkodowania inicjuje i prowadzi ten sam organ, który wydał decyzję wywłaszczeniową: starosta powiatowy lub wojewoda. Organ powołuje uprawnionego rzeczoznawcę majątkowego, ten sporządza operat szacunkowy ustalający rynkową wartość odjętego prawa. Nie licząc drobnych bonusów, to do wartości rynkowej nieruchomości sprowadza się wysokość odszkodowania. Ustawodawca nie przewiduje pełnej kompensacji szkód. Odszkodowanie w szczególności nie obejmuje utraconych dochodów, poczynionych nakładów, utraty wartości nieruchomości na skutek podziału. Jeśli strony pozostają bierne, to organ ustali odszkodowanie na podstawie złożonego mu operatu szacunkowego. Wywłaszczony, działając jako strona postępowania, ma prawo aktywnie chronić swój interes. Wywłaszczony może zapoznawać się ze zgromadzonym materiałem dowodowym, wypowiadać się co do zgromadzonego materiału, składać własny materiał dowodowy, a w ostateczności wnosić środki odwoławcze. Odwołanie od decyzji ustalającej wysokość odszkodowania wnosi się do organu wyższego szczebla. Jeśli ta decyzja również nie jest satysfakcjonująca, stronie przysługuje prawo do złożenia skargi do wojewódzkiego sądu administracyjnego, a w ostateczność skargi kasacyjnej do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Postępowania takie trwają długo, ale czasem strona nie ma wyboru. Możliwe jest również ponaglanie organu, a w przypadku braku skutku, złożenie skargi na przewlekłość postępowania lub bezczynność organu. Jeżeli potrzebują Państwo pomocy prawnej w zakresie spraw związanych z odszkodowaniem za wywłaszczanie nieruchomości, zapraszamy do kontaktu telefonicznego z INLEGIS Kancelarie Prawne - tel. 502-453-699 lub przez formularz kontaktowy na stronie - Kancelaria świadczy usługi prawne na terenie całego kraju. Tekst zewnętrzny, artykuł partnera W razie wypadku odszkodowanie nie musi obejmować jedynie kosztów naprawy pojazdu. W ramach odszkodowania poszkodowany może również uzyskać wyrównanie szkody w postaci utraty wartości samochodu powypadkowego. W przypadku, jeżeli w kolizji pojazd został uszkodzony a w następstwie tego doszło do utraty jego wartości handlowej, poszkodowany może wystąpić do ubezpieczyciela sprawcy szkody z roszczeniem z tego tytułu tzn. utraty wartości handlowej z art. 361 § 2 kodeksu cywilnego, po stronie zobowiązanego występuje obowiązek pełnej kompensaty szkody. Oznacza to, że kwota odszkodowania zawierać powinna zarówno koszt naprawy pojazdu jak i kwotę odzwierciedlającą utraconą wartość handlową pojazdu. Sąd Najwyższy Takie rozstrzygnięcie omawianego zagadnienia przyjął także Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 12 października 2001r. (sygn. akt: III CZP 57/01, OSNC 2002/5/57). Sąd Najwyższy po rozpatrzeniu zapytania prawnego przedstawionego przez Sąd niższej instancji "czy do składników szkody, powstałej na skutek kolizji pojazdów samochodowych, za którą odpowiedzialność z tytułu umowy ubezpieczeniowej odpowiedzialności cywilnej ponosi zakład ubezpieczeń, zalicza się utratę wartości handlowej naprawionego samochodu, spowodowaną stosowaniem przez autoryzowane warsztaty naprawcze technologii nie w pełni pozwalającej na przywrócenie pierwotnego stanu pojazdu, tj. sprzed kolizji?" podjął uchwałę o następującej treści:”Odszkodowanie za uszkodzenie samochodu może obejmować oprócz kosztów jego naprawy także zapłatę sumy pieniężnej, odpowiadającej różnicy między wartością tego samochodu przed uszkodzeniem i po naprawie”.Zobacz serwis: Ubezpieczenia komunikacyjne Odszkodowanie obejmuje utratę wartościSąd Najwyższy stwierdził, iż w razie wyrządzenia szkody ruchem pojazdu lub w związku z jego ruchem, odszkodowanie ustala się i wypłaca w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym. Problem, na którym głównie skupił się Sąd w istocie sprowadzał się do tego, czy odszkodowanie należne za uszkodzenie samochodu obejmuje oprócz kosztów jego naprawy także zapłatę sumy pieniężnej odpowiadającej różnicy między wartością tego samochodu przed uszkodzeniem i po naprawie, przy założeniu, że naprawa była prawidłowa, a zmniejszenie wartości samochodu nastąpiło wskutek jego stwierdził, że przy określaniu miernika wartości rzeczy nieuzasadnione jest przeciwstawianie cen, które mogą być uzyskane przy jej zbywaniu i nabywaniu. Oczywiście, jednostkowe ceny takich samych samochodów mogą się różnić, jednakże podstawą ustalenia wartości rzeczy będącej przedmiotem powszechnego obrotu nigdy nie jest jednostkowa cena, która może wynikać z zupełnie przypadkowych okoliczności. Podstawą ustalenia wartości powinna być średnia wydaje się przyjmowanie różnych sposobów określania wartości takich samych rzeczy, w zależności od tego, czy są przeznaczone do normalnego używania i korzystania przez właściciela, czy też są przeznaczone do zbycia. W warunkach gospodarki rynkowej każda rzecz mająca wartość majątkową może być w każdym czasie przeznaczona na Co to jest szkoda całkowita?Zbycie rzeczy jest takim samym uprawnieniem właściciela jak korzystanie z niej, wobec czego traci także znaczenie odróżnianie wartości użytkowej rzeczy od jej wartości handlowej. Miernikiem wartości majątkowej rzeczy jest pieniądz, a jej weryfikatorem rynek. Rzecz zawsze ma taką wartość majątkową, jaką może osiągnąć na rynku. Z przepisu art. 361 § 2 Kodeksu cywilnego wynika obowiązek pełnej kompensacji szkody. Wartość rynkowaWartość samochodu po jego naprawie to nic innego, jak jego wartość rynkowa. Ponieważ wartość ta w wyniku uszkodzenia, choć później wyeliminowanego, zmalała w stosunku do tej, jaką pojazd ten miałby na rynku, gdyby nie został uszkodzony, to kompensata powinna obejmować nie tylko koszty naprawy, ale także tę różnicę zaznaczyć, iż prezentowane w uchwale poglądy zaaprobował w swojej glosie prof. dr hab. wybitny prawnik cywilista, specjalista z zakresu prawa ubezpieczeń z Wydziału Prawa Uniwersytetu Łódzkiego (glosa publikowana była w Orzecznictwie Sądów Polskich z 2002 nr 5 poz. 61).Zobacz serwis: Auto i prawo Naprawa nie likwiduje całej szkodyReasumując sąd w wyżej wskazywanej uchwale stwierdził, iż po naprawie, co prawda samochód odzyskuje sprawność techniczną, jednakże nie uzyskuje takiej wartości handlowej, jak przed wypadkiem (jego cena sprzedażowa po naprawie na skutek faktu, że jest powypadkowy maleje). Różnica w tej wartości stanowi różnicę handlową, której w świetle powyższej uchwały mogą domagać się poszkodowani właściciele ma jednak żadnego przepisu, który uzależniałby otrzymanie odszkodowania z tytułu utraty wartości handlowej od wieku pojazdu. Zdaniem Rzecznika Ubezpieczonych, to nie wiek pojazdu jest podstawową przesłanką do określenia tejże kwoty, a sam fakt istnienia utraty wartości pojazdu po wypadku, która niewątpliwie następuje w przypadku pierwszego uszkodzenia pojazdu. Trzeba zaznaczyć, iż ubytek wartości handlowej maleje proporcjonalnie do wieku danego pojazdu, tzn. im pojazd jest młodszy wiekiem, tym różnica w wartości handlowej jest większa, a im jest straszy, tym ta różnica coraz bardziej się zaciera. Nie jest to jednak zasadą, a potwierdzeniem tego, że wycena powinna być dokonywana indywidualnie są przypadki uszkodzenia pojazdów zabytkowych, historycznych, w których utrata wartości handlowej (jak również sama wartość pojazdu) będą wyliczane według zupełnie niestandardowych reguł. Określenie rozmiaru szkodyZawsze, gdy poszkodowany domaga się wypłaty odszkodowania z tytułu utraty wartości handlowej należy określić konkretną kwotę, która ma stanowić rekompensatę. Jest to niezwykle trudne dla samego poszkodowanego. W praktyce najczęściej stosuje się więc Instrukcję przygotowaną przez Stowarzyszenie Rzeczoznawców Samochodowych Ekspertmot. Od dnia 12 lutego 2009 roku, Stowarzyszenie Ekspertmot wprowadziło nowe, bardziej korzystne dla poszkodowanych zasady określania rynkowego ubytku wartości serwis: OdszkodowaniaW Instrukcji wprowadzono zapisy mówiące wprost, iż rynkowy ubytek wartości szacuje się dla pojazdów, utrzymanych w dobrym stanie technicznym, o okresie eksploatacji do sześciu lat. Zmiana treści Instrukcji została wprowadzona w związku z wystąpieniem Rzecznika Ubezpieczonych z czerwca 2008 r. do Stowarzyszenia, w którym to Rzecznik Ubezpieczonych wskazał na kilka ważnych problemów ograniczających prawo poszkodowanych do otrzymania odszkodowania z tytułu utraty wartości handlowej pojazdu po wypadku. Wzór wniosku o odszkodowanie za rynkowy ubytek wartości pojazdu Kliknij poniżej, aby wygenerować gotowy dokument do pobrania Co powinien zawierać wzór wniosku? Z racji tego, że towarzystwa ubezpieczeniowe mają obowiązek pokrycia wszystkich strat materialnych po wypadku, poszkodowani zawsze powinni liczyć na wypłatę odpowiedniej kwoty odszkodowania. Niestety bardzo często tak się nie dzieje i nie dość, że kwoty wypłacanych świadczeń aż w 89% przypadków są zbyt niskie, to wypłata rekompensaty pieniężnej za utratę wartości rynkowej pojazdu jest niemal zawsze pomijana. Dopiero po sporządzeniu odpowiedniego pisma do ubezpieczyciela, należy spodziewać się wypłaty dodatkowego odszkodowania za spadek wartości samochodu. Wniosek o jego przyznanie powinien zawierać przede wszystkim dane poszkodowanego oraz ubezpieczyciela, numer szkody oraz polisy OC sprawcy, podstawowe informacje o uszkodzonym pojeździe oraz numer konta bankowego, na który ma zostać przelana kwota odszkodowania. Jeżeli samochód użytkowany był na zasadzie leasingu, do wniosku należy załączyć specjalną zgodę, wystawioną przez firmę leasingową. Jakie warunki muszą zostać spełnione? Wypłata odszkodowania z tytułu utraty handlowej pojazdu nie zawsze będzie możliwa. Wszystko można wyjaśnić i uzasadnić w bardzo prosty sposób. Przede wszystkim im dłużej eksploatuje się samochód, tym jego rynkowy ubytek wartości jest coraz mniejszy. Właściciel pojazdu po pewnym okresie użytkowania, może spotkać się z sytuacją, w której naprawa uszkodzonego pojazdu przyczyni się do wzrostu jego wartości handlowej, a nie obniżenia. Dlatego też przyjęto, że maksymalny okres eksploatowania samochodu nie może być większy niż 6 lat. Ponadto jego naprawa musi być uzasadniona pod kątem technicznym i ekonomicznym, a więc wtedy, gdy nie doszło do szkody całkowitej. Istotny jest również zakres uszkodzeń. Niewielka kolizja, która skutkować będzie wymianą części mechanicznej lub elementu wyposażenia, nie przyczynia się do utraty wartości handlowej pojazdu. Kwalifikują się do niej przypadki, w których doszło do naruszenia elementów nośnych np. ramy lub elementów nadwozia. Trzeba również dodać, że samochód powinien być utrzymywany w miarę dobrym stanie technicznym. O dodatkowe pieniądze z tytułu utraty wartości rynkowej samochodu można ubiegać się wyłącznie po pierwszym zdarzeniu drogowym, które się do tego kwalifikowało. Nieco inaczej wyglądają kryteria w przypadku samochodów osobowych, które zostały wymienione powyżej oraz motocykli i pojazdów ciężarowych. Przede wszystkim z uwagi na budowę motocykla, uzyskanie dodatkowego odszkodowania będzie możliwe, jeśli doszło do poważnego uszkodzenia ramy nośnej, zbiornika lub elementów oblachowania. W przypadku motocykli mniejszy jest dopuszczalny okres użytkowania i wynosi maksymalnie 3 lata. Okres ten dotyczy również pojazdów ciężarowych. Podstawa prawna uzyskania odszkodowania za utratę wartości rynkowej pojazdu Zgodnie z art. 361 §2 Kodeksu Cywilnego, poszkodowani ubiegający się o świadczenia z polisy OC, mają prawo do uzyskania pełnej rekompensaty za szkody materialne im wyrządzone. Jak ma się do tego utrata wartości pojazdu? W tym celu wystarczy odwiedzić dowolny serwis aukcyjny w Internecie, który oferuje sprzedaż samochodów czy motocykli. Ceny pojazdów powypadkowych – nawet w pełni sprawnych i wyglądem czy stanem technicznym nieodbiegających od pozostałych – zawsze są dużo niższe, niż w przypadku pojazdów bezwypadkowych. A zatem poszkodowany kierowca nawet pomimo naprawy samochodu zgodnie z wymogami technologicznymi producenta, nadal jest stratny finansowo i w dodatku nie ze swojej winy. Przysługuje mu prawo do wypłaty odszkodowania z racji utraty wartości handlowej samochodu. Jeżeli wszystkie niezbędne warunki opisane wcześniej zostały spełnione, zakład ubezpieczeń będzie miał obowiązek wypłacić dodatkowe pieniądze. Utrata wartości handlowej pojazdu - najczęściej zadawane pytania (FAQ): Jak ubezpieczyciel określa utratę wartości handlowej pojazdu? Aby określić utratę wartości handlowej pojazdu, towarzystwa ubezpieczeniowe korzystają z Instrukcji Określania Rynkowego Ubytku Wartości Pojazdów oraz doświadczenia i ekspertyz rzeczoznawców samochodowych Jakie są podstawowe warunki uzyskania dopłaty do odszkodowania za utratę wartości rynkowej pojazdu? Kryteria uzyskania dopłaty do odszkodowania za utratę wartości to: Wiek pojazdu w momencie zdarzenia Pierwsza szkoda na pojeździe, dot. elementów metalowych Naprawa zgodnie z technologią zalecaną przez producenta - w Autoryzowanym Salonie Obsługi Jakie czynniki mogą obniżyć wysokość dopłaty z tytułu utraty wartości handlowej pojazdu? Są to przedewszystkim: Czas użytkowania pojazdu od pierwszej rejestracji Przebieg/stan licznika pojazdu Wartość rynkowa pojazdu w momencie kolizji/zdarzenia drogowego Czy mogę otrzymać odszkodowanie za utratę wartości leasingowanego pojazdu? Tak, możesz otrzymać odszkodowanie za utratę wartości pojazdu w leasingu. Pamiętaj, że z prawnego punktu widzenia właścicielem pojazdu jest leasingodawca, dlatego też musisz wystąpić do niego z wnioskiem o zawarcie umowy cesji - przenieść roszczenie na siebie. Jak napisać wniosek o wypłatę odszkodowania za utratę wartości handlowej pojazdu? Podaj numer szkody oraz nazwę towarzystwa, w jakim ją likwidujesz. Nie zapomnij o wypełnieniu adresu towarzystwa ubezpieczeń. Podaj numer konta, na które ubezpieczyciel powinien przelać odszkodowanie. Określ markę, model pojazdu oraz podaj jego numer rejestracyjny. Podaj dane właściciela pojazdu – imię i nazwisko, adres zamieszkania oraz numer kontaktowy Wpisz numer polisy ubezpieczeniowej Podaj datę zdarzenia Uzupełnij przebieg, rocznik pojazdu oraz czas jego użytkowania w latach Potrzebujesz pomocy przy wypełnieniu dokumentów? Zadzwoń po bezpłatną poradę 616 350 050 lub wyślij do nas wiadomość Twoja ocena: 0 Średnia ocena:

wniosek o odszkodowanie z tytułu utraty wartości nieruchomości